Łeba nad morzem oraz inne miejscowości

Panorama turystyczna

08 sierpnia 2011r.

Nie jest to przewodnik turystyczny w dosłownym tego określenia znaczeniu. Nie ma w nim ani szczegółowo podanych tras wycieczkowych, ani opisu biwaków, zajazdów, stacji benzynowych i tysiąca innych informacji ułatwiających podróż. Nie ma też wyczerpującej listy rzeczy godnych widzenia. "Panorama" jest uzupełnieniem i poszerzeniem ram tradycyjnego typowego przewodnika. Uzupełnieniem - bo przynosi, z braku miejsca często pomijaną w innych opracowaniach, paletę barw, które opisowi geograficznemu przydają krajobrazu, zabytkowi jego przeszłość, teraźniejszości korzenie. Do poczytania na biwaku, do refleksji — po dniu wypełnionym wędrówką — nad dziejami odkrywanej krainy, nad sensem przemian współczesnych nam dni. Jest książką złożoną - jak mozaika - z opisów przyrody i historii, zabytków i fabryk, ludzi... Kamykami owej mozaiki, składającej się na całość "Panoramy", są hasła. Jest ich siedemdziesiąt pięć. Są różnej objętości. I tu trafiamy na drugi — będący konsekwencją pierwszego — zamysł wydawniczy. Nie było naszym zamiarem informowanie o wszystkich związanych z określonymi hasłami szczegółach, lecz wydobycie tego, co ciekawe, co istotne lub charakterystyczne. Czasem hasło było pretekstem do rozważań nieco ogólniejszej natury, czasem wydobyciem z lamusa staroci anegdoty, legendy lub zapomnianego zapisu. Poza zasięgiem możliwości wydawniczych istniało objęcie hasłami wszystkich godnych opisu spraw z przeszłości i teraźniejszości Pomorza Zachodniego. Należało dokonać wyboru. Wybór zawsze jest subiektywny, a antologia najtrudniejszą formą opracowania. Żonglowanie między tym, co ciekawe i charakterystyczne, a tym co dla profesjonalisty i krytyka istotne, wydawało się często autorowi tańcem na linie. Jakże łatwo spaść między dokumenty, wykazy i wyrwane z kontekstów cyfry, w suchą prozę języka sprawozdawczości. A trzeba było bronić czytelnika przed nudą.