wczasy, wakacje, urlop
19 kwietnia 2013r.
ŻEGLUGA Prawdopodobne jest, że widok pnia, unoszącego się na wodzie oraz udana próba utrzymania się na tym pniu człowieka zachęciła ludzi do poruszania się w ten sposób i budowania łodzi. Prototyp łodzi był w miarę upływu czasu stale udoskonalany. W starożytności budownictwo okrętowe kwitło w basenie Morza Śródziemnego. W średniowieczu Wikingowie na swoich smukłych i szybkich statkach niepokoili całą Europę. Portugalski książę Henryk (urn. 1460), zwany Żeglarzem, zapoczątkował epokę wielkich odkryć geograficznych. Wypraw dokonywano wówczas na małych, pękatych, przeważnie trzymasztowych karawelach, o wyniosłej nadbudówce rufowej i dziobowej. Napęd przy pomocy wioseł został całkowicie zaniechany a wykorzystywano jedynie siłę wiatru. Na początku XIX wieku zastosowano w żegludze maszynę parową. Kadłub staje się smukłejszy, a wprowadzenie stali do budownictwa okrętowego pozwala na znaczne zwiększenie wymiarów statku. Współczesne statki dzielą się pod względem napędu na parowce i motorowce. W parowcach uzyskujemy parę, podgrzewając wodę (słodką) węglem albo ropą naftową. Tą parą, sprężoną do 100 atmosfer, możemy poruszać albo tłoki jak w loko- motywie, albo też turbinę, jak woda porusza koło młyńskie. Parowce, oznaczone w skrócie s/s (ang. steamship) i opalane węglem poznajemy już z daleka na horyzoncie po smudze czarnego dymu wydobywającego się z komina. v w motorowcach, sercem statku jest silnik spalinowy, którego paliwem jest ropa. Statki te, podobnie jak i parowce, mają również kominy. Przez 100 lat ogół przyzwyczaił się do tego, że statek musi mieć kominy i to tym okazalsze, im większy i szybszy jest statek. Obecnie kominy służą często jako element dekoracyjny, a na niektórych statkach makiety kominów pełnią rolę nadbudówek, mieszcząc w swym wnętrzu kabiny oficerskie, solaria albo, tak jak np. na Batorym, chłodnie. Skrót m/s oznaczający statek motorowy pochodzi od angielskiego słowa „motor -ship". Na statkach tych silnik przekazuje ruch obrotowy na wał, na końcu którego osadzona jest śruba. Wirując w wodzie, skrzydłami swoimi odrzuca ona wodę w tył, popychając w ten sposób cały statek do przodu. Tych, którzy kłócą się, jaki napęd jest bardziej doskonały, parowy czy motorowy, pogodzi bez wątpienia napęd atomowy. Statek, znajdujący się w pobliżu brzegów, chcąc określić swoją dokładną pozycję, robi namiary za pomocą obserwacji obiektów stałych, znajdujących się na lądzie, czyli tych, które spotykać będziemy na trasie naszego szlaku. Najdokładniejszą wskazówką dla statków podchodzących do brzegu są tzw. nabieżniki. Są one umieszczone na wybrzeżu w ten sposób, by pokrycie się ich na linii wzroku nawigatora wyznaczało mu kurs wejściowy do portu. Latarnie morskie są to budowle o znacznej wysokości w kształcie wieży, murowane, żelbetowe lub stalowe, ustawione na dużych wzniesieniach nad brzegiem morza albo na wysuniętych w morze cyplach lądu. Kształt i barwa, jak również charakterystyka światła dla sąsiadujących ze sobą latarni są odmienne, tak aby nie było żadnych trudności w dokładnym ich rozpoznaniu. Każdy kapitan statku posiada w swojej kabinie nawigacyjnej oprócz map morskich, spis latarń z podaniem charakterystyki świateł i ich zasięgu w milach morskich (1 Mm = 1852 m). Zasięg latarni dobierany jest tak, aby statek płynący wzdłuż brzegów znajdował się w zasięgu dwóch latarń, co umożliwia dokładne określenie pozycji. Podstawowe świecenia są następujące: światło przerywane (przw.) _ świeci w stałym natężeniu z przerwami krótszymi niż czas świecenia. Światło blaskowe (bla.) — świeci w stopniowo narastającym i zanikającym natężeniu, blaskami trwającymi co najmniej 2 sekundy i oddzielonymi od siebie przerwami dłuższymi niż czas blasku. Światło błyskowe (błsk.) — świeci w szybko narastającym i zanikającym natężeniu, krótkimi błyskami trwającymi poniżej 2 sekund i krótszymi od przerw. Światła te mogą występować pojedynczo lub w grupach oraz w kombinacjach mieszanych, np. błyski i blaski. Najwspanialsza latarnia morska czasów starożytnych wybudowana została w Aleksandrii w latach 283—243 p.n.e. Miała ona 180 metrów wysokości i podziwiana była jako jeden z cudów świata. Źródłem światła był ogień podsycany drewnem. Od XIII w. palono węgiel. Na Helu palono go w żelaznych koszach jeszcze do roku 1824. Poza tym stosowano oleje roślinne i mineralne," świece łojowe i woskowe, gaz, spirytus i benzynę. Obecnie wszystkie nasze latarnie posiadają światła elektryczne W dalszym jednak ciągu stosuje się światła gazowe, najczęściej acetylenowe, na tzw. pławach. Pława jest to pływający zbiornik stalowy w kształcie stożka, walca, cygara lub tp., często z nadbudową, ażurową wieżyczką, na której mieści się źródło światła. Pławy różnią się od siebie kolorami. Na przykład wraki oznacza się pławami w kolorze zielonym, które w nocy wysyłają również zielone światło. W coraz szerszym zakresie odbywa się obecnie prowadzenie statków przy pomocy sygnalizacji radiowej niezależnej od mgły i ciemności nocy. Stacje nadawcze nazywają się przez analogię do latarń świetlnych —- radiolatarniami. Każdy statek morski, nie wyłączając nawet niektórych jednostek floty rybackiej, zaopatrzony jest w niewielką antenę obrotową, zmontowaną na metalowej ramie w kształcie pierścienia. Antena ta, zwana kierunkową, służy do radionamierzania, to znaczy do wyznaczania kierunku, z którego nadchodzą fale elektromagnetyczne wysyłane przez radio latarnię. Po schwytaniu sygnału namierzonej stacji, nawigator obraca anteną tak długo, aż sygnał radiolatarni w słuchawkach zaniknie. W tym momencie, gdy kierunek stacji nadawczej jest prostopadły do płaszczyzny anteny, odczytuje on jej kąt odchylenia od osi symetrii statku. Radiolatarnie współpracują ze sobą i po skończeniu nadawania jednej, sąsiednia rozpoczyna wysyłanie swoich sygnałów. Bierze się więc zaraz drugi namiar i w ten sposób pozycja jednostki oznaczona jest jednoznacznie. Wszystkie statki mogą się porozumiewać z lądem lub też pomiędzy sobą, m. in. za pomocą różnobarwnych flag. Każda flaga ma odrębny rysunek oraz barwy i oznacza jedną literę alfabetu łacińskiego. Ponieważ wywieszanie całych zdań złożonych z pojedynczych liter byłoby uciążliwe i niewygodne, ułożona została księga międzynarodowych sygnałów morskich, obejmująca około 10 tysięcy pytań i odpowiedzi, wyrażonych skrótami literowymi. Jeżeli np. statek wywiesi na przednim maszcie flagę w formie białego prostokąta na niebieskim polu, to oznacza, że statek za 24 godziny opuszcza port. Flaga ta oznacza w alfabecie literę „P" i nazywa się w języku morskim „Blue Peter". Statek, będący w niebezpieczeństwie, wysyła sygnały S.O.S. Litery te nie stanowią wbrew powszechnemu mniemaniu skrótu słów „save our souls" (ratujcie nasze dusze), lecz wybrane zostały dlatego, że tworzą one sygnał bardzo ostro brzmiący, przenikliwy i łatwy do odróżnienia w alfabecie Morsego: . . . /---/ . . . Co każde pół godziny, po piętnastej i czterdziestej piątej minucie, obowiązują w eterze trzy minuty ciszy. W tym okresie radiostacje pilnie nasłuchują na umownej fali 600 metrów, czy nie odezwie się w przestrzeni sygnał rozpaczy i nadziei. Jednym z największych statków na świecie jest statek angielski „Queen Elizabeth" o pojemności 83 673 BRT. Jego długość wynosi 310 m, szerokość 36 m, szybkość 30 węzłów. Może on na swym pokładzie pomieścić 2062 pasażerów i około 900 ludzi załogi. W 1958 roku liczba statków handlowych, pływających pod polską banderą wynosiła 111, a ich^pojemność 426 632 BRT.